DZIEŃ BABCI I DZIADKA (
19 i 25 stycznia 2006r.)
|
|
|
|
|
Najmłodsi wyśpiewali
i wyrecytowali serdeczne życzenia
|
Gorące
życzenia
i laurka dla Dziadka
|
Seniorki podczas spotkania
|
|
|
|
|
|
Część
artystyczna
dedykowana seniorom
|
Część
artystyczna
dedykowana seniorom
|
Pan Wojciech Łopaciuch
zabawiający gości
|
Kochana Babciu i Dziadziuniu dziś Wasze
Święto Żyjcie nam dwieście lat uśmiechnięci, niech Wam zawsze
siła służy, niech Was niebo obdarzy opieką Bożą, a nasze wszystkie
serca niech się ku Wam otworzą.
Takie serdeczne życzenia ślą wychowawcy, uczniowie (kształcenia
zintegrowanego) dla swoich babć i dziadków w dniu ich święta.
Dnia 19 stycznia 2006 r. w Domu Kultury w Pysznicy odbył
się uroczysty koncert życzeń dla naszych nieocenionych seniorów.
Przy gorącej herbatce i słodkim poczęstunku przygotowanym przez
rodziców seniorzy wspominali lata swojego dzieciństwa spędzonego
w ławce szkolnej.
W celu kultywowania i podtrzymywania regionalnej tradycji, społeczność
szkolna corocznie organizuje spotkania z paniami i panami noszącymi
pysznicie stroje ludowe. W tym roku spotkanie to miało miejsce
25 stycznia w ramach obchodów Dnia Babci i Dziadka.
W części artystycznej dedykowanej seniorom, uczniowie naszej szkoły
przedstawili Jasełka oraz recytowali nagrodzone w Szkolnym Konkursie
- "Wiersz dla Babci" własne utwory literackie. Spotkanie
przebiegało w bardzo miłej, rodzinnej atmosferze. Najstarsi mieszkańcy
wsi snuli opowieści o dawnych czasach i przypominali wydarzenia
związane z historią i tradycją naszej "Małej Ojczyzny".
Pastorałka zaprezentowana przez przedstawiciela
seniorów Pana Wojciecha Łopaciucha:
Pastorałka współczesna
I
w Chicago i w Suwałkach
Krąży polska pastorałka
Do nas także zawitała
I w te słowa zagadała.
Patrząc w Stajenkę - Święta Rodzina
Wołek, osiołek, wokół Pasterze, Mędrcy, Anieli
Patrzymy ze schylonym czołem
Takiej stajenki też byśmy chcieli.
Chcemy rodziny - może nie świętej
Lecz by w niej była miłość i dobro
I dzieci zdrowe i uśmiechnięte
I żeby wołek miał co dzień obrok.
Możemy obejść się bez osiołka
Są u nas "osły" na pewno głupsze
Trudno by było wyleźć nam "z dołka"
Gdy "osioł" stanie i znów się uprze.
Chcemy "Pasterzy", dobrych "Pasterzy"
Co to bez bata dbają o stado
Chcemy też "Mędrców" z umysłem świeżym
Aby w potrzebie służyli radą.
Aniołów także prosimy w gości
Może usiądą z nami przy stole
Anielskiej trzeba nam cierpliwości
By znieść tę ludzką , tę polską dolę.
I niech by było tak jak w Stajence
Miłość i pokój - czy trzeba więcej ?
