"Utrwalić bicie serca"
Projekt literacko - plastyczny
realizowany przez uczniów Gimnazjum Publicznego w Pysznicy
od 1.X.2005r. do 31.V. 2006r.


Cele projektu
1. Kształtowanie wrażliwości na piękno.
2. Wyzwalanie twórczej aktywności.
3. Kształtowanie przedsiębiorczości, odpowiedzialności, systematyczności.
4. Poznanie procesu wydawniczego /wydanie tomiku poezji uczniów ilustrowanego ich pracami /.
5. Promowanie szkoły / zamieszczenie prac na stronie internetowej szkoły/

"Utrwalić bicie serca" to kolejny tomik uczniów , którzy chcą zostawić liryczny ślad młodzieńczych rozważań.
"Utrwalić bicie serca" to poetyckie wyznania o domu, rodzinie, o tym co piękne, co boli, co cieszy.

"Utrwalić bicie serca" to zapis roku: w szkole, w domui w sercu.

"Utrwalić bicie serca" to piękne słowa o Patronie, Ojcu Świętym , Janie Pawle II.
"Utrwalić bicie serca" to dojrzałe strofy, wyszukane metafory i podmiot liryczny, który uczy się być dobrym.

Emilia Popiel
Barbara Szpunar


PORY ROKU

Magdalena Żak kl. II B


 
Jesień

Spośród por roku, która wybierzesz?
Czy ciepłe lato, wiosnę zieloną
Zimę puszystą, mroźną, szaloną
A może panią o włosach rudych
Co mgłą zasłoni sczerniałe grudy
Ptaki uciszy, wiatrem powieje
Smutek ugości, straci nadzieję
I ogołoci drzewa zielone
Usypie góry liści przed domem
Zapachem dymu duszę owionie
I na mogile ogniem zapłonie
I uczci z tobą Ojca Świętego
W wiecznej pamięci ciągle żywego
Paciorkiem różańcowym zadźwięczy
Za wszystkich zmarłych, cześć ich pamięci
Strugami deszczu, jesienna słotą
Zamieni w szarość, błękit i złoto
Płaszczem wilgotnym ziemię okryje
Deszcz nie pokona serca co bije
Życiem, radością, szczęściem, miłością
I przetrwa ono z wielką godnością
I ciepłe lato, wiosnę zieloną
Zimę puszystą, mroźną, szaloną
Dostojną panią o włosach rudych
Zwycięży wszystkie sczerniałe grudy


Sylwia Bąk kl. II B

 
Zaduszki

Tak szybko odchodzą...
Niezauważeni,
Niepostrzeżeni.
Grzebiemy ich w ziemi czując ból,
A potem zapominamy.
Wracamy do normalności,
Do codziennego życia.
Przechodzimy obok nich,
czasem zapalając płomyk miłości na ich grobach,
bo za mało kochaliśmy ich.
A oni...
Czuwają nad nami.
Dlaczego? - pytam.
Nie uzyskam odpowiedzi.
Chyba, że ... znajdę się z nimi.
Pogrzebią mnie i zapomną.
Czy będę czuła ból i smutek?
Czy ulgę i ukojenie?
Boże dopomóż mi.


Aleksandra Sudoł kl. II B


 

 
"Zima"

Biało dookoła, mróz iskrzy pola,
Bałwan ze śniegu wypina tors.
Oczy ma z węgla, garnek na głowie
I marchewkowy, ogromny nos.
Zima dookoła sroga, hulaszcza
Lśniący śnieg błyska wśród drzew.
Biedny bałwanek, trzeba mu płaszcza
Aby też ciepło mógł mieć.
By w zimne noce, srogie zawieje,
Kiedy wiatr uczy i gna
Mały bałwanek miał tę nadzieję,
Że wkrótce powróci wiosna.
Zima pogrozi, śniegiem popruszy
Bałwanka radość trwa.
Lecz niech nie wzdycha do wiosny w duszy
To pora dla niego zła.
Słońce przygrzeje, stopnieją śniegi
Po horyzontu brzeg
Pośród spienionych, burych wód rzeki
Będzie bałwanek nasz szedł.


Sylwia Bąk kl. II B

 
"Święta Bożego Narodzenia"


Gdy w domu pachnie choinką,
Gdy rodzina jest uśmiechnięta.
Kiedy mróz za oknem duży,
To znak, że nadeszły święta.

Pod obrusem leży sianko,
A na stole Pismo Święte.
Trzeba czekać, aż na niebie
Pierwsza gwiazdka zaświeci pięknie.

Kiedy widać blask za oknem,
Podzielimy się opłatkiem.
Zasiądziemy do wieczerzy,
Z rodzicami, babcią, dziadkiem.

Po kolacji zaśpiewajmy,
Tyle kolęd, ile znamy.
I jak zawsze o północy
Na pasterkę się udamy.

Jakie piękne są te święta,
Pełne magii i czułości.
Bądźmy dobrzy i życzliwi,
Niech w naszych sercach miłość zagości.


Agata Błażejowska kl. II B

 

Monika Herdzik kl. III A


 
Wielkanoc

Nadeszła wiosna
Pachnie las
Wszystko rozkwita
Miłość rośnie w nas.

Świąteczna niedziela
Wcześnie rano
Radość, szczęście
Dzwony rezurekcyjne.


Powrót do domu
Stół okryty bielą
Cała rodzina
Wszyscy się weselą.

Kolorowe pisanki
Cukrowy baranek
Babki, mazurek
Radosny poranek.

Pachnie wiosną
Pachnie radością
Zmartwychwstały Jezus
Darzy nas miłością.


Agata Błażejowska kl. II B

 
Zmartwychwstanie

Krok po kroku się zbliża
najszczęśliwszy dzień w roku,
w którym Jezus zmartwychwstał.
Zatrzymajmy się na chwilę,
zastanówmy nad życiem
i prośmy Boga o przebaczenie.
Wielki Piątek to dzień żalu,
a Wielkanoc - dzień wesela.
Triduum Paschalne kończy się.
W sercu nadzieja
wiosna tuż, tuż
deszcz padać będzie,
a po nim słońce rozświetli już świat.
Więc szkoda czasu
na kłótnie i spory,
bo Chrystus zmartwychwstał
prawdziwie zmartwychwstał.
Radujmy się!


Elżbieta Janowska kl. II B


 

ODSZEDŁEŚ

Monika Herdzik kl. III A


 
Odszedłeś

Z dnia na dzień zniknąłeś
z mego życia
Bez pożegnania,
z uśmiechem na twarzy,
Cierpiałeś...
Pocieszałeś, choć sam potrzebowałeś
wsparcia,
A ja... nic nie zrobiłam, nic nie
mogłam zrobić,
Tylko modlitwa mogła mi pomóc,
ale nie pomogła.
I co teraz będzie? Jak można żyć bez
Ciebie?
Nie będzie nadziei, miłości ni wsparcia.
Ale Ty będziesz, będziesz na zawsze
w mym sercu.
Żegnaj Ojcze


Aleksandra Sudoł kl. II B

 
,, Bądźmy jak ziarno''

Jestem małym ziarenkiem
Które stworzył Pan Bóg
Idę właściwą ścieżką
Wśród tylu krętych dróg.

Chcę się uczyć dobroci
Od wielkiego Polaka
Jana Pawła II
Naszego Rodaka.

Był On dumą naszego narodu
Był On darem stworzonym przez Boga
Jednoczył nasze serca
I nie znał słowa trwoga.

Mimo, że już Go tu nie ma
Pozostanie w mej pamięci
Teraz na pewno znajduje się w niebie
Gdzie jest Bóg i wszyscy święci.

Gdy z ziarenka już wyrosnę
I dojrzeję jak owoce.
Chcę być dobra jak Ojciec Święty
We wszystkie dni i wszystkie noce.

On jest dla mnie wzorem
I najlepszym przykładem
Uczmy się od Niego
A na pewno damy radę.

Agata Błażejowska kl. II B

 

Aleksandra Sudoł Kl. II B


 
Przyjaciel

Gdy odchodził człowiek
Ziemia nie zadrżała
Nie spadła, nie zagasła
Mórz nie wylewała
Za zasługi Jego nie podziękowała.

Odszedł w ciszy, cierpiał
Dni wiele minęło
Od momentu tego, gdy brakło godnego
Twojego Przyjaciela - Ojca Przeświętego.

Pustką straszną i grozą
Na ziemi powiało
Miłości, bezpieczeństwa zrobiło się mało
Czyżby gasnąc, życie z sobą to zabrało?

Nie wierz w to człowieku
Nie plącz się bez celu
Umiłował On ciebie, wskazał drogę wielu
Abyś wieki pamiętał o swym Przyjacielu.

Przejdą dni i lata
Czas pustkę pochłonie
Ale On ci zostawił swoje ciepłe dłonie
Swoje serce święte, oczy gorejące
Dla ciebie jako wskaźnik, ważniejsze jak słońce

Do duszy swej na wieki
Przyjmij Przyjaciela
Niech już myśl sama o Nim
Ciebie rozwesela
A usta niech potomnym przekazują wieści

O Przyjacielu, który w sercu twym się mieści!


Sylwia Bąk kl. II B

 
Jesteś

Jesteś tak daleko,
Ale wciąż blisko mnie...
Jesteś w niebie,
Ale wciąż obecny na ziemi.
Nie umiem odpowiedzieć sobie na pytanie:
Dlaczego?
Dlaczego już,
A dlaczego jeszcze nie?
Twoja dłoń mnie dotknęła...
Dojrzałam.
Wiem, rozumiem, czuję.
Urosłam z małego ziarenka
Jestem.
Ty jesteś,
Oni - są.
Lecz nie czują...
Nie czują, że jesteś...
Rosną z tak drobniutkiego ziarenka
Jak ja...
Mała, bezbronna istota,
Która wciąż szuka...
Szuka drogi,
Po której iść trzeba
Za Tobą.
Ale...
W którą stronę?
Kogo wybrać za przewodnika?
Ciebie... Ojcze Święty...
Poprowadź mnie
Poprowadź na drogę zbawienia
Daj znak
Abym z ziarenka
Przez życie przeszła
Z Tobą,
Za rękę...
Z Tobą... Ojcem.

Joanna Bąk kl. III A

 

Aleksandra Sudoł Kl. II B


 
Za Tobą tęsknię

Papieżu Rodaku,
dziś piszę do Ciebie myśląc o tamtym wydarzeniu,
które wstrząsnęło Polską i światem.

MYŚLĘ...
KOCHAM...
TĘSKNIĘ...
PŁACZĘ...

Tak Ojcze Święty,
O Tobie myślę,
Ciebie kocham,
Za Tobą tęsknię
I płaczę.

Czuję ciepły dotyk na twarzy,
gdy myślę o Tobie,
czuję, jak ocierasz mi łzy,
czuję, jak żyjesz i naradzasz się na nowo
w sercach milionów ludzi,
słyszę, jak mówisz: POLSKA.

Papieżu Rodaku,
zasiałeś ziarno nadziei w naszych sercach, umysłach, życiu...
nadziei na lepsze jutro...
Nauczyłeś kochać,
Tak mocno, jak tylko potrafi człowiek.
Nauczyłeś miłości
Do matki, ojca, Ojczyzny, Polski.

Dziś nie ma Ciebie z nami,
Odszedłeś z Jezusem...
...Twoja księga została zamknięta,
ale zostawiłeś nam swoje duchowe bogactwo,
za to Ci dziękuję.


Paulina Sudoł kl. III A


 
JAK ON

ŻYCZĘ CI
KIEDY PRZYCHODZISZ NA ŚWIAT ABYŚ MIAŁ TYLE SIŁY ABY ŻYĆ JAK ON
KIEDY WYPOWIADASZ PIERWSZE SŁOWA I OKAZUJESZ SWOJE EMOCJE ABYŚ BYŁ TAK CIERPLIWY JAK ON
KIEDY STAWIASZ KROKI ABYŚ NIGDY SIĘ NIE PODDAWAŁ TAK JAK ON
KIEDY UCZYSZ SIĘ BYCIA CZŁOWIEKIEM ABYŚ MIAŁ TYLE ODWAGI
CO ON
KIEDY DORASTASZ ABYŚ NIGDY NIE ZAPOMINAŁ O DRUGIM CZŁOWIEKU TAK
JAK ON
KIEDY UŚMIECHASZ SIĘ I PŁACZESZ
KIEDY CIERPISZ I ŚMIEJESZ SIĘ ABYŚ NIGDY NIE BAŁ SIĘ PRAWDY
JAK ON
KIEDY MODLISZ SIĘ I GRZESZYSZ
KIEDY UCZYSZ SIĘ I PRACUJESZ
KIEDY SŁUCHASZ I KIEDY SAM PODEJMUJESZ DECYZJE
KIEDY MÓWISZ PRAWDĘ I KŁAMIESZ
KIEDY UPADASZ I KIEDY PODNOSISZ SIĘ
KIEDY UCZYSZ SIĘ ŻYC

KAŻDEGO DNIA OD NOWA
BIERZ PRZYKŁAD Z JANA PAWŁA II

UCZ SIĘ BYCIA PRAWDZIWYM CZŁOWIEKIEM


Monika Herdzik kl. III A

 

Aleksandra Sudoł Kl. II B


JAK ŻYĆ ?

Aleksandra Sudoł Kl. II B


 
Popatrz

POPATRZ KIEDYŚ W LUSTRO
ZNAJDZIESZ W NIM ODPOWIEDZI NA WSZYSTKIE SWOJE PYTANIA

ZOBACZYSZ DOBRO LUB ZŁO
ZOBACZYSZ RADOŚĆ LUB SMUTEK
ZOBACZYSZ UŚMIECH LUB ŁZY
ZOBACZYSZ SZCZĘŚCIE LUB BÓL
ZOBACZYSZ PRAWDĘ LUB KŁAMSTWO

ZOBACZYSZ WIELE, BO WEJRZYSZ W GŁĄB SIEBIE
ZOBACZYSZ WIELE, BO UJRZYSZ SWOJE OBLICZE
ZOBACZYSZ WIELE, BO ODKRYJESZ SIEBIE

POPATRZ KIEDYŚ W LUSTRO
ZOBACZYSZ KIM NAPRAWDE JESTEŚ

POPATRZ W LUSTRO, BO TYLKO ONO POKAZUJE PRAWDĘ


Monika Herdzik kl. III A


 
Dlaczego

Dlaczego rodzą się, jakby umierały
Dlaczego zasypiają, jakby już nie chciały się obudzić
Dlaczego wierzą, jakby to było dla nich najważniejsze
Dlaczego słuchają, jakby nie chciały już nic słyszeć
Dlaczego się smucą, jakby nie umiały się śmiać
Dlaczego płaczą, jakby łzy dodawały im sił
Dlaczego biegną, jakby bały się zatrzymać
Dlaczego uciekają, jakby już nie chciały zostać
Dlaczego się modlą, jakby już nic innego nie pozostawało
Dlaczego krzyczą, jakby już nie potrafiły mówić
Dlaczego tęsknią, jakby nie potrafiły przestać
Dlaczego trwają, jakby już im brakowało sił
Dlaczego kochają, jakby życie trwało tylko parę chwil
Dlaczego walczą, jakby nie mogły się poddać
Dlaczego cierpią, jakby po to się urodziły
Dlaczego się poddają, jakby nie potrafiły wygrywać
Dlaczego żyją, jakby nikt nie pytał się, czy chcą żyć
Dlaczego przegrywają, jakby wygrywały
Dlaczego żyją, jakby już umarły?


Monika Herdzik kl. III A

 

Magdalena Żak kl. II B


 
Czy Ty mnie w ogóle słuchasz?

Mnóstwo zagrożeń w dwudziestym wieku
Czyha na Ciebie wokół człowieku.
Nieważna płeć, chłopiec, dziewczyna,
Kiedy dorosłe życie zaczyna.
Kiedy hormony organizm niosą,
Gdy pięknie biegać po rosie boso
I wszystko cieszy Cię dookoła:
Słońce świeci, radość Cię woła.
Nie zmarnuj tego i nie zaprzepaść,
Nie błądź, bo klęska na Ciebie czeka.
Umiar zachowaj i czyste ciało,
Bo mądrych ludzi na świecie mało
Pocóż Ci nałóg problemów tysiąc?
Zniewolić umysł - mogę Ci przysiąc-
Niejeden głupi zrobić to umie
I jeszcze myśli, że coś rozumie.
Z tego wszystkiego, co się wokół dzieje
I pępkiem świata być ma nadzieję.
Ale nie na tym sztuka polega,
Aby się życia w strzykawce nie bać.
Sztuką żyć godnie, mieć czyste ciało
Bo mądrych ludzi na świecie mało.


Sylwia Bąk kl. II B


 
Umarłem

Ile bym dał?
Co poświęcił?
Nie potrafisz mi tego dać, więc nie dawaj mi złudzeń.
Chcesz mi pomóc?

Nie bój się, nie płacz..
Dlaczego Ty płaczesz?

Dla Ciebie to dziwne, niezrozumiałe…wiem.
Ale ja po prostu nie umiem już płakać,
Moje oczy już dawno wyschły,
Gorący wiatr nienawiści szybko się z nimi uporał.
Moje oczy już nie zabłysną szklistym blaskiem,
A wiesz dlaczego?
Bo moje serce jest martwe.
Krwawiło długo, teraz w piersi bije tylko organ do pompowania krwi.
Mówisz, że to też serce?
Owszem, ale moje serce nie potrafi już czuć.
Stało się tak zimne, jak oczy zamglone.
Nie potrafi kochać, marzyć, śnić, nawet łudzić się,
Po prostu jest.
Bez uniesień, radości, ale też bez smutku i rozczarowań.
Żal Ci mnie?
Niepotrzebnie. Jak wielu, przestałem żyć jeszcze, zanim umarłem.
Zacząłem wegetować, po prostu być…
Trwać, jak ktoś powiedział kiedyś "na złość innym".
Żyję,
Toczę mój ziemski żywot, by u kresu drogi powiedzieć że
Czasami umarłych jest więcej w zatłoczonym centrum handlowym
Niż na cmentarzach, a ja jestem jednym z nich.


Joanna Bąk kl. III A


 

Aleksandra Sudoł Kl. II B


 


" " "


Nie chciałam mówić żegnaj
Nie pytałam kim jesteś
Po co żyjesz
Czy widzisz tylko to co chcesz zobaczyć
Dokąd zmierzasz
Gdzie wciąż uciekasz
Czego oczekujesz
O czym myślisz
W co wierzysz
Dlaczego płaczesz gdy nie widzi nikt
Co ukrywasz
Czego wciąż nie rozumiesz

Wierzyłam, ufałam, trwałam, umierałam, rodziłam się,
Zadawałam pytania nie uzyskując odpowiedzi,
Błądziłam, mówiłam i słuchałam,
Patrzyłam, śmiałam się i płakałam,
Nie poddałam się, czekałam, upadałam i powstawałam,
Modliłam się, prosiłam, obiecywałam, uciekałam i wracałam,
Wciąż na nowo starałam się zrozumieć

Nie zatrzymałeś się ani nawet na chwilę
Nie zostałeś
Nie wytrzymałeś
Nie uratowałeś się
Nie popatrzyłeś nigdy w lustro
Nie przyjrzałeś się swemu odbiciu
Nie wiedziałeś co się za kim kryje
Nie uwierzyłeś że możesz
Wszystko zmienić
Odszedłeś
Ginie wszystko co kiedyś żyło w nas
Odszedłeś
Tak jak odchodzą inni
Odszedłeś
Tak jak wszyscy odchodzą


Monika Herdzik kl. III A


 
"NIE" dla agresji i przemocy


Ty nie gódź się na zło
Nie usprawiedliwiaj go
Ty wiesz, że siła zła
Przemocą pęta świat
Wiesz - słaba dusza ta,
Która w otchłani zła
Wciąż trwa


Ty nie gódź się na zło
Nie mów, że taki los
Nie tłumacz dobrem zła
Bo w Tobie miłość gra
Bo jeśli tylko chcesz
Szlachetne serce Twe
Możesz je mieć


Ty zobacz bliźnich swych
Dar to największy z tych
Nagroda opatrzności
Bo najszczęśliwsi są,
Którzy dobro czynią
I trwają wciąż w miłości.

Sylwia Bąk kl. II B



 

 


Dar życia

Dzień zadumy się zbliża
Rozmyślań nastał czas
W biegu ciągle jesteś
Nie myślisz co to śmierć
Tobie życie się wydaje
Czymś normalnym wiecznym
Może trzeba pomyśleć
Zwolnić czasu bieg
Każdy dzień szanować
Dziękować za dar
Gdy nas braknie
Wszystko straci sens
I zblaknie
Szanujmy to co mamy
Bo kto wie co będzie jutro


Elżbieta Janowska
kl. II B



 
Jakże mam powiedzieć nie agresji,
która jest mi tak bliska
stała się moim cieniem,
którego nie da się pozbyć.
Przez nią
Znalazłam się w otchłani, której bez
Pomocy nie mogę się wydostać...
Zakorzeniła się w moim ciele i zaczęła owocować.
Ogarnęła me serce, które przeistoczyło się
w kamień.
- Czy zawsze tak będzie? - pytam.
Nie uzyskam odpowiedzi.
Chyba, że...znajdę się w tunelu z promykiem
światła, przedzierającym się przez mur, który
może runąć tylko z moja pomocą.
- Czy będę miała tyle odwagi, aby to zrobić?
Aby skończyć z tym nędznym dotychczasowym
życiem i zacząć wszystko od nowa.
Nie chcę, aby stworzenie boże cierpiało właśnie
przeze mnie...
Przez istotę, która upadła i nie może się
podnieść.
Stwórco, dodaj mi energii i przyjmij
do grona Twoich dzieci.
Bądź mi prawdziwym Ojcem.
Wspomóż w potrzebie, cierpieniu i smutkach.

Aleksandra Sudoł Kl. II B


 

 


"Młodość"

Młodość to
radość dnia codziennego
Młodość to
miłość człowieka drugiego
Młodość to
smak chleba pieczonego
Młodość to
kwiaty pachnące na łące
Młodość to
ptaki pośród chmur lecące
Młodość to
radość z jestestwa swojego
Młodość to
uwielbienie i dobre serce Jego
Młodość to
energii siła niespożyta
Młodość to
kondycja ciała znakomita
Ale przyznać należy:
Każdego człowieka
Nie tylko sama młodość
W jego życiu czeka!

Sylwia Bąk kl. II B

 

 
Rodzina

Rodzina
To radość i zaufanie
To bezpieczeństwo i nauczanie
Promyk nadziei na przyszłość lżejszą
I dzień widniejszy i noc jaśniejszą
Słońce cieplejsze w chłodniejsze lato
Białego śniegu w zimie bogato
Pachnących kwiatów wiosennym czasem
Cienia chłodnego w dali pod lasem
Szumu strumyka schładzającego
Serca miłością pałającego
Słowa tak bardzo potrzebnego
No i bliskości człowieka drugiego
Nie samotnego, lecz szczęśliwego

Sylwia Bąk kl. II B


 

 



Polska !
Słowo pełne dumy !
Ojczyzna !
Serc gorących tłumy.
Dom !
Ciepło, miłość, szacunek.
Rodzina !
Opieka, wzór, ratunek.
Tu jest miłość
- źródło "bycia".
Dom rodzinny
i szkoła życia.


Agata Błażejowska kl. II B


 

 
 
 


Zespół Szkół w Pysznicy ul.Wolności 324 / 37-403 Pysznica / tel. (0-15) 841-00-26 / e-mail szkola@ pysznica.pl / webmaster Władysław Szpunar